To gramy my ;D ! Zbuntowani ! - 9 część

.Ridente.

No tak bo pierwszy raz go zostawiłam samego

- Będzie dobrze

Ewelina xD

-wiem, że z ciocią nic mu nie grozi ale i tak się martwię

.Ridente.

- Jak każda mamuśka.
Byłem pod polem karnym przeciwnika i dostałem piłkę

Ewelina xD

-zobaczysz jaka ty będziesz jak urodzisz

.Ridente.

- Zobaczymy. No Rudolf strzelaj!!- krzyknęła widząc, że mam piłkę.
Kiwnąłem dwóch obrońców i uderzyłem

Ewelina xD

Patrzyłam się czy będzie gol

.Ridente.

Piłka wpadła do bramki. Podbiegłem w stronę trubun na stronę gdzie siedziała Lupe. Zatrzymałem się przy lini bocznej i zrobiłem kołyskę z rąk. Potem pokazałem ręka na Lupe i wszyscy się na mnie rzucili

Ewelina xD

Uśmiechnęłam się

.Ridente.

Po chwili zajęliśmy miejsca na boisku i znowu zaczęliśmy. Po 5min siędzia zagwizgał koniec meczu, a my się cieszyliśmy

Ewelina xD

-No i wygraliśmy

.Ridente.

- No. A ty wiesz co oznacza kołyska?

Ewelina xD

Jak piłkarz strzeli gola i urodzi mu się dziecko to robi kołyskę.

.Ridente.

- Brawo- zaklaskała- A już się bałam, że z ciebi totalny lajk- zaśmiała się

Ewelina xD

Zaśmiałam się-widzisz coś wiem o piłce

.Ridente.

- Coś łapiesz. Dobra chodźmy, poczekamy na Santosa przy wyjściu