Zbuntowani inna wersja.

AiG

Rozdział 1: Występ dziewczyn
Korytarz:
-Mia! Zaczekaj!
-Co Vico?
-Nie idź już nigdzie. Za chwile początek roku.
-Nie idę!
-Dlaczego? Nie świruj!
-Nie chcę występować!
-Przestań! Niby z jakiego powodu?
-Bo będę tańczyć do piosenki "Jestem brzydulka"!
-Ojeju. wielki mi halo.
-A na dodatek pokłóciłam się z rodzicami i nie mam humoru!
-Nie przejmuj się tym. Ważne, że wspaniale to zatańczysz! Masz talent!
-Mam, to prawda.
-I urode
-No dobra. Wystąpię <uśmiechnęła się>
-No i tak ma być!
-Chodźmy!
W sali:
-Witam wszystkich uczniów! Ja Pascual Gandia będę czwał nad waszym bezpieczeństwem i...
-Nie zanudza pan!
-Panie dyrektorze my wszystko wiemy!
-Prosimy! Niech pan już nie przedłuża!
-No dobrze! Przed wami dziewczynki z klasy 4! Układ przygotowały Mia i Vico.
Ciemno. Blask świateł. Mia stoi na środku z rozłożonymi rękoma. Dziewczyny okrążają ją na około i zaczynają tańczyć.
Słychać gwizdy i krzyki chłopaków

Gosia_Anahi

Ciekawie się szykuje :)

AiG

2 Rozdział: Nowi
Pokój:
-Cześć jestem Rachel
-Cześć ja Mia (podała rękę, uśmiechnęła się)
-A koleżanki?
-To Celina i Vico
-Widzę, że mama nie potrafi cię ubrać biedaczko, ale nie martw się zaraz pożyczę ci kilka ubrań, a twoje porwiemy i spalimy
-Ty lepiej zajmij się tą słonicą!
-Co ty o mnie powiedziałaś?
-Celina spokojnie! Dlaczego tak powiedziałaś na moją przyjaciółkę?
-Bo mnie wnerwiłaś!
-Zabiję cię!(rzuciła się na nią i zaczęła szarpać za włosy , Celina i Vico odciągnęły ją od Rachel)
-Głupia! Co ty tu robisz? Dajesz przykład ludziom żeby ubierali się jak ty?
-Co masz do mojego ubrania?
-Wszystko
-Rurki wyszły z mody! Teraz nosi się dzwony!
-Jeszcze zobaczysz na co mnie stać
(Celina i Vico wyszły z pokoju do Roberty)
-Zabiję cię!
-Puknij się w łeb Rachel!
(Rachel zaczęła wyrzucać przez okno szklane gwiazdki.
(Wkurzona Mia wyrzuciła jej walizkę przez okno)
-Jeszcze zobaczysz! Zemsta będzie słodka!
(Po czym Rachel pobiegła na dwór po walizkę)

AiG

3 Rozdział: Roberta Pardo
-Mia!
-Co Vico?
-Idziemy dzisiaj do kosmetyczki?
-Koniecznie! I do solarium
-Na solare mi nie starczy
-Ja stawiam
-Kupujesz sobie dzisiaj tą upatrzoną spódniczkę?
-Nie! Ona jest nie modna już 2 dni i 3 godziny!
-Musimy iść i kupić sobie nowe ubrania
-Mia nie musisz mi za wszystko płacić
-Przestań! ja chcę!
-Siema! Jestem Roberta!
-Czesc ja mia, a to Vico
-Cześć
-Pokaż się Roberto
-y?
-Zmień fryzurkę. Ładniej Ci w rozpuszczonych
-OK :P
-Wiesz co jak chcesz to pożyczę ci sukienkę. Mam taka, którą bym mogła Ci pożyczyć
-Dzięki, ale nosze to co lubie. Mam swój styl
-Dobra
-Może sie polubimy
-Może :))
-Pomożesz ozdobić mi moją ścianę?
-Jasne. Na róż?
-Nie wole czerń i czerwień
-Ok
-Mia otwórz! To ja Diego!
-Wchodź. Co chcesz?
-Muszę cię pocałować(Żucił się na nią)